Prasówka: Głos Lubelski, 28.10.1933
Prasówka to nowy cykl, który dziś chcemy zapoczątkować. Co jakiś czas, nieregularnie, zaprezentujemy archiwalne czasopismo w całości lub we fragmencie. Tak dla przypomnienia co, „ileś” lat temu, działo się w
Kielner, czaju!
Język polski taki piękny, a im dalej w przeszłość sięgamy tym piękniejszy w swym brzmieniu. Poczynając od „daj, ać ja pobruszę”, po dzisiejsze „jak do tego doszło nie wiem” –
Trychinoskopistka
Wiedzieliście, że taki zawód istnieje? Nawet nie mamy pewności, czy wciąż, ale istniał na pewno, a my musieliśmy aż „w internetach” szukać co to takiego i „z czym to się
Jak on wyglądał? Hmm…
To się takie proste wydaje – nos prosty, usta takie sobie, z wyglądu podobny do nikogo… I każdy głupieje, bo nie wiadomo kogo szukać, a przecież wszystkich szukać się nie