1Był człowiek i nie ma człowieka. 2 marca 1932 roku zmarł nagle na ulicy Wrotkowskiej niejaki Stefan Gołębiewski. Świeć Panie nad jego duszą. W aktach sądu grodzkiego znajdujemy wykaz rzeczy znalezionych przy zmarłym, przeznaczonych do przekazania spadkobiercom. Ponoć niósł w kieszeni całkiem niemałą ilość gotówki, której jednak nie znaleźliśmy w aktach. Zachowało się za to zdjęcie, które też miał przy sobie, a którego – w przeciwieństwie do gotówki – nikt nie odebrał! I właśnie to zdjęcie jest bohaterem dzisiejszego „szorta”, ze względu na bardzo nietypową jak na czasy i nasz region geograficzny lalkę, którą widzimy w rękach jednej z dziewczynek. Urocze!
484, Sąd Grodzki w Lublinie, sygn. 7697
2Chiromancja, jak podpowiada nam Wikipedia, to wróżenie z dłoni. Ale wśród podobnych zagadnień znajdujemy też chirognomię, czyli badanie konturów i kształtów dłoni, kształtu jej palców i określanie ogólnego wyrazu. Jest także chirologia polegająca na badaniu wnętrza dłoni, tj. wzgórków, linii i znaków. W protokołach z posiedzeń Egzekutywy KW PZPR w Lublinie (1950 rok) mamy ślady takich praktyk. Czy są to portrety pamięciowe ciekawych dłoni do dalszej analizy, czy też notatki z zajęć o wspomnianej tematyce? Trudno dziś odgadnąć 😉
W bonusie: zachowany w innych aktach tejże Egzekutywy rysunek, który może zdradzać zainteresowania autora/autorki w kierunku frenologii lub fizjonomiki*
*sprawdzić terminy w Wikipedii 😉
1266, Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, sygn. 178, 198
3Zarząd Kino-Teatru Corso zaprasza serdecznie zaprasza nauczycieli i uczniów lubelskich szkół powszechnych na ostatnie seanse największego filmu przyrodniczego jaki w tej dziedzinie kinematografia stworzyć mogła! Jest rok 1928, nie ma jeszcze Netflixa z tysiącem przyrodniczych produkcji, nie ma Discovery Channel i Animal Planet, nie ma Sir Davida Attenborough z jego niesamowitym dorobkiem popularyzatorskim wiedzy przyrodniczej na świecie. Jest za to CHANG, wówczas nawet nominowany do Oscara, dziś krążący w internecie jako ciekawostka po dawnych czasach. Ale zwracamy także uwagę na materiał dodatkowy – dwuaktowy obraz pod tytułem „Tydzień oszczędnościowy. Komentarz autora pisma: „który w obecnej dobie jest właśnie nader aktualny” może wskazywać, że chyba nawet i w dzisiejszej dobie mógłby się dobrze odnaleźć. Jak to mówią: historia lubi się powtarzać, a archiwiści wiedzą o tym najlepiej.
542/12 Szkoła Powszechna Nr 25 w Lublinie, sygn. 4
MK
347.