Dzieje Archiwum
Archiwum Państwowe w Lublinie swymi początkami nawiązuje do tradycji archiwalnych miasta sięgających XVI w. Wówczas w Lublinie funkcjonowały trzy archiwa pełniące funkcje bieżących archiwów urzędów i sądów, przy których były prowadzone. W tzw. Małym Ratuszku były przechowywane dokumenty i księgi miejskie, na zamku księgi grodzkie lubelskie, zaś w refektarzu klasztoru Dominikanów księgi lubelskich sesji Trybunału Koronnego oraz księgi ziemskie i podkomorskie lubelskie. Po III rozbiorze i utracie niepodległości dawne księgi ziemskie, grodzkie i miejskie zostały skoncentrowane w siedzibach sądów pokoju w poszczególnych powiatach, gdzie przechowywano także księgi ziemskie z okresu austriackiego oraz księgi hipoteczne i notarialne. W wyniku decyzji namiestnika Królestwa Polskiego, generała Józefa Zajączka z 1825 r. o zgromadzeniu i uporządkowaniu zamkniętych już ksiąg dawnych władz polskich, w 1827 roku utworzono w Lublinie Archiwum Akt Dawnych, które organizacyjnie podlegało prezesowi Trybunału Cywilnego. Początkowo jego siedzibą był refektarz klasztoru bernardyńskiego, później zostało przeniesione do klasztoru Dominikanów. W Archiwum znalazły się księgi Trybunału Koronnego w Lublinie, księgi wszystkich typów partykularnych sądów i urzędów szlacheckich z terenu województwa lubelskiego, ziemi chełmskiej i powiatu krasnostawskiego (województwo ruskie) oraz ziem grabowieckiej i horodelskiej (województwo bełskie), a także księgi i przywileje miast z tego terenu – łącznie ponad 5 tys. ksiąg. Ich spis (poza grabowieckimi i horodelskimi) zawiera „Konsygnacja akt dawnych polskich z całego województwa w mieście Lublinie skoncentrowanych w roku 1832 uformowana” sporządzona przez archiwistę Piotra Zagrobskiego. W 1836 r. z polecenia Komisji Sprawiedliwości księgi Trybunału Koronnego zostały przewiezione do Archiwum Głównego w Warszawie. Nie powróciły już do Lublina, a w czasie Powstania Warszawskiego uległy całkowitemu zniszczeniu. Do celów praktycznych m. in. związanych z prawnym wymogiem udowodnienia szlacheckiego pochodzenia, były wykorzystywane księgi ziemskie i grodzkie, w których prowadzono poszukiwania na zlecenie zainteresowanych osób. W celu usprawnienia kwerend archiwiści Detmerski i Roman opracowali indeksy osobowe i geograficzne do części ksiąg. Zupełny brak zainteresowania księgami miast i dbałości o warunki przechowywania, powodował postępujące ich niszczenie. W 1887 r., na skutek decyzji władz Królestwa, lubelskie Archiwum Akt Dawnych zostało zlikwidowane. Uznano, że jego zasób dotyczy „ziem rosyjskich”, w konsekwencji czego przewieziono go do Wilna. Tym sposobem gubernialny Lublin został pozbawiony zarówno historycznego zasobu, jak i archiwum.
? Początki Archiwum Państwowego w Lublinie
Ten stan rzeczy trwał do 1918 r. W czerwcu tego roku powstało tu tzw. archiwum miejscowe, w którym znalazły się zgromadzone przez Józefa Serugę „archiwistę objazdowego” akta XIX-wieczne: gubernialnych i powiatowych rosyjskich urzędów administracyjnych, skarbowych, włościańskich, wojskowych, żandarmerii z terenów guberni lubelskiej, chełmskiej i częściowo siedleckiej. W oparciu o jego zasób dekretem Rady Regencyjnej z 31 lipca 1918 r. zostało powołane w Lublinie Archiwum Państwowe. Było to jedno z pierwszych archiwów państwowych utworzonych w odradzającej się Polsce. Rozpoczęło działalność 1 grudnia, gdy z Petersburga przyjechał do Lublina prof. Stanisław Ptaszycki, mianowany jego dyrektorem, a jednocześnie zaangażowany w nowo powstałym Uniwersytecie Lubelskim (późniejszy KUL). Najważniejszym osiągnięciem, przy osobistym zaangażowaniu dyrektora, było odzyskanie XVII- i XVIII-wiecznego zasobu staropolskiego rewindykowanego z Rosji Radzieckiej w 1922 r. na mocy traktatu ryskiego. W 1926 r. S. Ptaszycki został naczelnym dyrektorem archiwów państwowych i przeniósł się do Warszawy, przekazując kierowanie lubelskim Archiwum przybyłemu z Poznania Leonowi Białkowskiemu, profesorowi KUL. Najbardziej dotkliwe dla nowo powstałego Archiwum były sprawy lokalowe, nie rozwiązane do końca istnienia Drugiej Rzeczypospolitej. Główna siedziba mieściła się w części byłego klasztoru Wizytek przy ul. Narutowicza 10, a magazyny w kilku miejscach na terenie Lublina. Pomimo tych trudności Archiwum wyraźnie zaznaczyło swą obecność w mieście. Było to niewątpliwą zasługą dynamicznego zespołu pracowników, o wysokich kwalifikacjach i zawodowej pasji. Szczególne miejsce wśród nich przypadło kustoszowi Janowi Riabininowi, autorowi wielu cenionych pomocy archiwalnych i publikacji z zakresu lokalnej historii, laureatowi nagrody miasta Lublina. Na wspomnienie zasługuje także kustosz Aleksander Kossowski, profesor KUL, zasłużony badacz dziejów obrządku greckokatolickiego.
W okresie okupacji hitlerowskiej Archiwum zostało włączone w struktury władz dystryktu, podlegało dr. Rolandowi Seebergowi-Elverfeldtowi szefowi Urzędu Archiwalnego (Archivamt). Przed polskimi pracownikami postawiono zadanie gromadzenia dokumentacji potwierdzającej „niemieckość” miasta. Za pretekst posłużył wystawiony w 1342 r. przez króla Kazimierza Wielkiego dokument sprzedaży wójtostwa dziedzicznego w Lublinie Franczkowi z Moguncji. W czasie wojny zasób Archiwum nie ucierpiał, zniszczone zostały natomiast archiwalia bieżące władz miejskich mających siedzibę w ratuszu, zbombardowanym w czasie największego nalotu 9 września 1939 r.
W wyzwolonym spod okupacji niemieckiej mieście Archiwum oficjalnie rozpoczęło działalność 27 lipca 1944 r., a jego dyrektorem ponownie został L. Białkowski. Przed pracownikami Archiwum stanął palący problem zabezpieczenia materiałów wytworzonych przez administrację niemiecką. Dr. Romanowi Szewczykowi udało się zabezpieczyć i włączyć do zasobu akta administracji obozu koncentracyjnego na Majdanku, więzienia na Zamku, gestapo, żandarmerii, gubernatora dystryktu lubelskiego, których ewakuujący się w pośpiechu Niemcy nie zdążyli zniszczyć. Po przejściu na emeryturę w 1949 r. L. Białkowskiego, funkcję dyrektora Archiwum objęła dr Mirosława Zakrzewska-Dubasowa, pracownik naukowy KUL. W powojennej rzeczywistości historyczno-ustrojowej następowały zmiany w strukturze organizacyjnej i zasobie archiwum. Zmieniona została jego nazwa na Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Lublinie, powstały podlegające mu archiwa powiatowe w Chełmie, Łukowie, Zamościu i Kraśniku, które gromadziły głownie archiwalia powojenne, zgodnie z określoną właściwością terytorialną. Zasób wzrósł znacząco po włączeniu samodzielnego do 1950 r. archiwum miejskiego w Lublinie oraz po przejęciu archiwów likwidowanych w wyniku reform ustrojowych prywatnych zakładów przemysłowych i dóbr ziemskich, w tym ordynacji zamojskiej. Najcenniejszy dopływ stanowiły jednak XVI-wieczne księgi ziemskie, grodzkie i miejskie, których nie udało się rewindykować z Rosji Radzieckiej po I wojnie; wróciły do Lublina w 1962. Nowe przepisy prawne zapewniały Archiwum stały dopływ akt z różnych urzędów i instytucji, ale też obligowały je do kształtowania przyszłego zasobu przez systematyczny nadzór nad ich składnicami akt (archiwami zakładowymi) oraz instruktaż w zakresie poprawnej organizacji pracy kancelarii, zwłaszcza wprowadzanych coraz powszechniej jednolitych wykazów akt. Zdecydowanie poprawiły się warunki lokalowe Archiwum, ponieważ starania zajmującego od 1955 r. stanowisko dyrektora Tadeusza Mencla, zarazem profesora UMCS, doprowadziły do pozyskania nowej siedziby położonej w obrębie Starego Miasta, w odbudowanym po wojennych zniszczeniach zabytkowym gmachu byłego kolegium jezuickiego. Organizacja przeprowadzki zasobu w 1965 r. przypadła już nowemu dyrektorowi, mgr. Franciszkowi Cieślakowi, pełniącemu tę funkcję przez blisko 30 lat.
W tym czasie nastąpiły ważne zmiany organizacyjne. Reforma administracyjna z 1975 r. doprowadziła do przekształcenia dotychczasowego Archiwum Powiatowego w Zamościu w samodzielne archiwum szczebla wojewódzkiego, natomiast archiwa powiatowe w Chełmie, Kraśniku i Radzyniu Podlaskim (przeniesione z Łukowa) zostały oddziałami terenowymi (nazywane obecnie zamiejscowymi) Archiwum lubelskiego. Konsekwencją wspomnianej reformy była także konieczność przekazania części zasobu do powstałego wówczas Wojewódzkiego Archiwum Państwowego w Siedlcach. W 1983 r. powrócono do dawnej nazwy Archiwum Państwowe w Lublinie. Wprowadzenie w 1999 r. nowego podziału administracyjnego kraju nie spowodowało zmian w zasięgu właściwości terytorialnej lubelskiego Archiwum. Dziś Archiwum działa na terenie przeważającej części województwa lubelskiego (całe powiaty: bialski, chełmski, lubartowski, łęczyński, opolski, parczewski, puławski, radzyński, świdnicki i włodawski; części powiatów: krasnostawskiego – bez gmin: Gorzków, Izbica, Rudnik i Żółkiew; kraśnickiego – bez gmin: Annopol, Gościeradów, Trzydnik Duży, Szastarka; lubelskiego – bez gmin: Wysokie i Zakrzew, ryckiego – bez gminy Kłoczew) oraz na terenie powiatu łosickiego z województwa mazowieckiego.
Dokonujące się po 1989 r. przemiany ustrojowe, gospodarcze i społeczne zaowocowały znów poważnym wzrostem zasobu, koniecznością przejmowania akt wielu prywatyzowanych zakładów pracy. Szczególne zainteresowanie badawcze budzą jednak przejęte w 1990 r. zbiory byłych archiwów KW PZPR w Lublinie, w Białej Podlaskiej i w Chełmie. Od kilkunastu lat działalność Archiwum zdominowana jest realizacją jego funkcji urzędu wiary publicznej, ważnej ze społecznego punktu widzenia, a polegającej na wydawaniu zaświadczeń osobom poszkodowanym przez okupanta hitlerowskiego, represjonowanym przez władze sowieckie i komunistyczne polskie, dotkniętym skutkami reform nacjonalizacyjnych. Nasilają się także, często wykonywane na zlecenie obywateli innych państw, poszukiwania genealogiczne prowadzone w XIX-wiecznych księgach metrykalnych różnych wyznań. O skali tego typu zapotrzebowania może zaświadczyć liczba kwerend prywatnych i urzędowych przekraczająca rocznie kilka tysięcy.