Galeria Jezuicka 13Galeria Jezuicka 13
  • O Galerii
  • Archiwum nieco inaczej
  • Archiwum Light
    • GROMADZENIE: Państwowy zasób archiwalny
    • GROMADZENIE: Niepaństwowy zasób archiwalny
    • PRZECHOWYWANIE
    • OPRACOWYWANIE
    • ZABEZPIECZANIE: Pracownia konserwacji
    • ZABEZPIECZANIE: Pracownia digitalizacji
    • UDOSTĘPNIANIE bezpośrednie
    • UDOSTĘPNIANIE pośrednie
    • DZIAŁALNOŚĆ NAUKOWA
    • PRZECHOWALNICTWO
  • Media o nas
  • Kontakt
1 maja 2025
Akta, Fotografie

Kiedyś pochód, dzisiaj grill

Kiedyś pochód, dzisiaj grill
1 maja 2025
Akta, Fotografie

W latach słusznie minionych obchody 1 maja w Polsce miały charakter masowy i, nazwijmy to elegancko, silnie rekomendowany. Pochody pierwszomajowe odbywały się niemal w każdym mieście i miasteczku — trudno było ich nie zauważyć, a jeszcze trudniej nie wziąć w nich udziału. Udział w pochodzie traktowano jako wyraz lojalności wobec władzy, porównywalny z obowiązkową wizytą u teściowej. Tyle że teściowa nie zawsze wymagała transparentu i chóralnych okrzyków. 😉

Na czele kolumn szli przedstawiciele zakładów pracy, szkół i organizacji młodzieżowych — wszyscy odpowiednio zmobilizowani i wyposażeni we flagi, transparenty oraz uśmiechy godne kroniki filmowej. Trybuny, z których przemawiali partyjni oficjele, ustawiano w centralnych punktach miast, tak by każdy miał szansę zobaczyć i – najlepiej – zapamiętać. Brak obecności mógł zostać źle odebrany i prowadzić do zawodowych „niedogodności”, jak niespodziewane upomnienia czy znikające szanse na awans.

Dla wielu był to więc dzień nie tyle świętowania, ile pilnego wykonywania obywatelskiego obowiązku – z tą różnicą, że zamiast relaksu na działce, trzeba było maszerować z entuzjazmem, najlepiej widocznym z trybuny.

Dziś, z perspektywy czasu, można spojrzeć na te obchody z pewnym uśmiechem — choćby dlatego, że już nikt nie sprawdza obecności. A 1 maja bardziej kojarzy się nie z pochodem, a z grillem, kiełbaską i pierwszym w roku „spontanicznym” urlopem (wciąż czekamy na ustanowienie 2 maja dniem wolnym od pracy, tak dla dopełnienia „majówki” 😉 ). Także transparenty znikły — no, chyba że ktoś rozwinie baner z napisem „promocja na karkówkę” lub „24 puszki w cenie jednej” 🙂

  • 1410, Zbiór fotografii i ikonografii z archiwum Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Lublinie 1913-1989, sygn. 331, 363, 558, 600 (pochody 1 majowe z lat 1965, 1966, 1970 i 1973)
  • 1411, Zbiór plakatów, druków ulotnych i afiszów z archiwum Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Lublinie 1948-1991, sygn. 1123

MK, EB

391.

1 Maja Lublin pochód uroczystość

Poprzedni artykułPolska Walcząca to nie tylko Warszawa!Następny artykuł Figa nie jedno ma oblicze

Losowe wpisy

  • Bonnie i Clyde po polskuBonnie i Clyde po polsku
      2013/05/22
  • Karnawał czas zacząć!Karnawał czas zacząć!
      2010/12/29
  • Ludziom dobrej roboty, cz. 1Ludziom dobrej roboty, cz. 1
      2012/02/15

Archiwum wpisów

Archiwum nieco inaczej

Popularne tagi

sąd wychowanie alkohol gazeta PZPR list oświata wojna zbrodnia reklama życzenia PRL małżeństwo przestępstwo szkoła Lublin donos kobieta propaganda wojsko

Kategorie

Galeria Jezuicka 13 jest projektem stworzonym, rozwijanym i prowadzonym przez pracowników Archiwum Państwowego w Lublinie.

Deklaracja dostępności

Archiwum wpisów

  • 100 879
© 2010-2024 Galeria Jezuicka 13