Prezentujemy dziś niepublikowany utwór wspaniale się niegdyś zapowiadającego poety pana Eligiusza. Ten, jak o sobie pisał, „posiadający zamiłowanie w kierunku poezji w związku z czym piszący wiersze” młody człowiek był w nie lada kłopocie – pragnął rozwijać swój talent w szkole czy też na kursie „literadzkim” i licząc na pomoc władz zwrócił się z prośbą „o podanie adresu i informacji takiej nauki i pracy ażeby był rozkwit poezji”. Przesłał nawet próbkę swej twórczości utwór „Życie i walka gen. K. Świerszczewskiego”.
Władza wrażliwa na wszelkie problemy obywateli pochyliła się nad sprawą i chociaż nie mogła zapewnić poecie kształcenia o jakim marzył, zaproponowała równie zaszczytną szkołę – w Wałbrzychu i pracę w… górnictwie, „co w zupełności nie będzie przeszkadzało w rozwijaniu zamiłowań poetyckich”.
RH
152.