Z jednej strony „żadne z miast prowincjonalnych Królestwa Polskiego nie posiada tak ładnego z natury ogrodu miejskiego jak m. Lublin” z drugiej zaś młodzież chce rozrywek.
Jak zawsze w takich przypadkach najlepszy jest kompromis lub ciekawa alternatywa, zwłaszcza gdy sezon ucieka 😉
22/0 Akta miasta Lublina, 1915-1918, sygn. 266.
MK