Lapsusy językowe to coś, co chyba lubimy najbardziej. A dzisiaj naszą radość wywołał funkcjonariusz P.P. badający sprawę nielegalnego wyjazdu za granicę niejakiego Joska-Chaskla z Kraśnika. Z kwestionariusza wywiadu w z ojcem rzeczonego uciekiniera przeprowadzonego w 1935 roku dowiadujemy się, że przebywa on w Rugwaju.
No co? W tych amerykańskich krajach każdy na R: Razylia, Rgentyna, to i Rugwaj może być! 😉
403/0, Urząd Wojewódzki Lubelski, Wydział Ogólny, sygn. 779
MK